„O roku ów…” – chciałoby się rzec. Takiego zakończenia szkoły jeszcze te mury nie widziały. Pusto, cicho, bez akademii, wzruszeń, bez uścisków i życzeń i bez podziękowań. Tylko krótkie odebranie świadectwa i przelotne spotkanie z wychowawcą i Panią dyrektor.
Wszystkie słowa padły przez internet, w mailach, w postach, komentarzach i komunikatorach.
Bedziemy tęsknić!
Uważajcie na siebie!
Powodzenia!